Radio 5

Lekarka skazana

Na  rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata skazał w czwartek (22.06) suwalski sąd oskarżoną o przyjmowanie łapówek Justynę M., miejscową lekarkę. Zdaniem sądu w procesie udowodniono, że kobieta przyjęła trzy tysiące sto złotych od matki swojej pacjentki. Sąd oparł się na szczegółowych zeznaniach matki, która wręczała łapówki.  Wyrok i krótkie uzasadnienie ogłosił  sędzia Dominik Czeszkiewicz z suwalskiego Sądu Rejonowego.

https://archiwum.radio5.com.pl/wp-content/uploads/2017/06/1-23.mp3?_=1

Teraz skazana lekarka musi oddać pieniądze i przeprosić kobietę.  Wyrok ma być podany do publicznej wiadomości poprzez wywieszenie w miejscowym ratuszu.  Od części zarzutów korupcyjnych lekarka została uniewinniona, bo zdaniem sądu, nie było wystarczających dowodów i wątpliwości rozstrzygnięto na korzyść oskarżonej. Wyrok jest nieprawomocny. Skazana lekarka po prośbie o komentarz stwierdziła jedynie, że proces był polityczny.

https://archiwum.radio5.com.pl/wp-content/uploads/2017/06/2-18.mp3?_=2

Przypomnijmy, że sprawa miała swój początek kilka lat temu. Białostocka prokuratura oskarżyła lekarkę, że na przestrzeni kilku lat przyjęła kilkanaście łapówek wysokości od 250 do 500 złotych. Oskarżona nie przyznawała się do zarzutów. Dwa lata temu Sąd Rejonowy w Suwałkach uniewinnił Justynę M. ale po odwołaniu prokuratury sąd uchylił wyrok  i nakazał przeprowadzić postępowanie jeszcze raz.