Suwałki
Propozycja bonifikat przy sprzedaży mieszkań komunalnych, z którą wystąpił Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk, zyskała w środę (30.01.19) poparcie większości miejskich rajców i to według niej będą sprzedawane lokale. Chodzi o 200 mieszkań komunalnych, które miasto chce sprzedać w ciągu dwóch lat – po sto każdego roku. Włodarz zaproponował 50-procentową zniżkę przy sprzedaży mieszkania, którego okres najmu trwał od 10 do 20 lat. W przypadku najmu od 20 do 30 lat proponowana zniżka to 60 procent, a powyżej 30 lat to 65 procent. Zgodnie z kalkulacjami, przy takiej bonifikacie, ze sprzedaży pierwszej setki mieszkań, do miejskiej kasy wpłynie niespełna siedem milionów złotych. Większych zniżek chcieli suwalscy radni Prawa i Sprawiedliwość, którzy wyszli z ofertą 50-procentowej zniżki przy dziesięcioletnim okresie najmu i jednym procencie za każdy kolejny rok najmu. Upust nie mógł być jednak wyższy niż 80 procent. Wpływ ze sprzedaży byłby mniejszy o około miliona złotych. Większość radnych przyjęła propozycję prezydenta a projekt uchwały PiS przepadł. Czesław Renkiewicz nie krył, że bonifikaty to swoisty prezent dla 5 procent mieszkańców, którzy zajmują lokale komunalne. Pozostali suwalczanie musieli zbudować, kupić lub wynająć lokale we własnym zakresie.
Autor: AP