Węgorzewo
,,Lubię sobie czasami zapalić, bo wtedy się relaksuję”- tak tłumaczył się mieszkaniec Węgorzewa, przy którym tamtejsi policjanci znaleźli marihuanę.
Funkcjonariusze wylegitymowali 32-latka kiedy ten wracał ze spaceru. Do zdarzenia doszło w niedzielę (7.02) po godzinie 14.00.
Mężczyzna tłumaczy mundurowym, że bardzo się spieszy się do domu ponieważ ma silną potrzebę fizjologiczną. To jednak ich nie przekonało i postanowili przeszukać 32-latka.
-W kieszeni jego bluzy ujawniono susz roślinny ukryty w puszcze po groszku, informuje Agnieszka Filipska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Węgorzewie.
Mężczyzna przyznał, że jest to marihuana i pali ją czasem, by się zrelaksować. Policjanci ustalają teraz źródło pochodzenia narkotyków. 32-latek odpowie teraz za posiadanie środków odurzających.
Źródło: KPP w Węgorzewie
Autor: ate