Radio 5

„Maluch” zmienił barwy

Wiadomo, jak po odrestaurowaniu wygląda „maluch”, który trafi do Toma Hanksa, słynnego hollywoodzkiego aktora. W niedzielę (10.07) w Bielsku-Białej odbyło się odsłonięcie pojazdu. Chodzi o Fiata 126p, który w styczniu wyruszył z Suwałk do Bielska-Białej. 43-letnie auto wygląda jak nowe. Zmieniło też barwy. Fiat, który wyjechał w styczniu z Suwałk był jasnoniebieski. Teraz jest biały, czyli taki jaki był pierwotnie, po opuszczeniu fabryki. Na przełomie września i października zostanie przetransportowany do Stanów Zjednoczonych do Toma Hanksa. Na pomysł przekazania samochodu wpadła Monika Jaskólska, z Bielska-Białej, gdzie pojazd był produkowany. Zobaczyła bowiem, że aktora zainteresowały takie auta i umieścił kilka zdjęć z „maluchem” na portalu społecznościowym. W tym celu rozpoczęła zbiórkę pieniędzy na zakup samochodu i poszukiwania właściwego Fiata 126 p. Chodziło o to, żeby ,,maluch” był wyprodukowany w 1975 roku lub wcześniej, aby Tom Hanks mógł zarejestrować auto w Stanach Zjednoczonych i poruszać się nim po drogach. Odpowiedni „maluch” znalazł się w Suwałkach. W międzyczasie znaleźli się sponsorzy, którzy sfinansowali zakup samochodu, a pieniądze, które zostały ze zbiórki zasiliły konto miejscowego szpitala. Później „maluch” przeszedł profesjonalną renowację. Akcja odbiła się szerokim echem w mediach na świecie. Dowiedział się o niej sam aktor. Nie krył zachwytu i obiecał, że też wesprze szpital w Bielsku-Białej. Przypomnijmy, że to właśnie Fiaty 126p „zmotoryzowały” Polskę, a w Bielsku-Białej wyprodukowano ich ponad milion.