Ciało 52-letniego mężczyzny znaleziono w minioną sobotę przy wiacie śmietnikowej przy ulicy Kowalskiego w Suwałkach. Przybyli na miejsce ratownicy reanimowali mężczyznę, ale nie przyniosło to żadnego rezultatu. Sprawę zgonu bada prokuratura. Jak powiedziała Radiu 5 Anna Wałecka-Chamiuk z miejscowej komendy policji, z wstępnych ustaleń wynika, że do śmierci suwalczanina nie przyczyniły się osoby trzecie.