Ludzie wyrabiają sobie opinie o innych w przeciągu pierwszych 10 sekund znajomości. Jest to bardzo mało czasu, jednak tyle nam wystarczy, by wyrobić sobie o kimś pewne zdanie. To jak jesteśmy ubrani, ma duży wpływ na ocenę naszej osoby. Widać to szczególnie na rozmowach o pracę. Nieodpowiedni strój może przekreślić nasze szanse na zatrudnienie pomimo wysokich kwalifikacji, dużego doświadczenia i sporych osiągnięć.
Ogólne zasady
Wybierając strój na rozmowę kwalifikacyjną lepiej postawić na elegancję niż na luźny ubiór. Przyjęło się, że na rozmowach o pracę obowiązuje strój formalny. Poza samą kreacją trzeba także zadbać o schludny wygląd. Ubrania powinny być czyste i wyprasowane. Ważne jest, byśmy w ubraniach czuli się komfortowo, wówczas łatwiej nam będzie wywrzeć dobre wrażenie na rozmówcy.
Męski strój na rozmowę o pracę
Panowie powinni przede wszystkim postawić na klasyczną elegancję. Dobrze dopasowany garnitur dobrze się sprawdza na każdej rozmowie kwalifikacyjnej. Zwłaszcza gdy staramy się o wysokie, prestiżowe stanowisko. W ciemnych, stonowanych kolorach i klasycznym kroju garnituru każdy mężczyzna prezentuje się dobrze. Do niego należy dobrać gładką, białą koszulę. Starając się o kierownicze stanowisko, nie należy pomijać krawata, który powinien być ciemniejszy od koszuli. Najlepiej postawić na klasyczny węzeł prosty, który pasuje wszystkim panom. Lepiej, jeśli na rozmowie kwalifikacyjnej odpuścimy sobie wzorzysty krawat.
Buty są istotnym elementem męskiego stroju. Powinny kolorystycznie pasować do wybranego garnituru i być wypastowane.
Panowie nie powinni także zapominać o dobraniu odpowiednich skarpetek. Ich kolor powinien pasować do koloru garnituru. Dobranie szarych bądź brązowych skarpetek nie wygląda dobrze. Ponadto powinny sięgać do połowy łydki tak, by się za bardzo nie marszczyły lub co gorsza nie odsłoniły kawałka nogi, gdy usiądziemy.
Panowie na co dzień noszący biżuterie, idąc na rozmowę o pracę, powinni z niej zrezygnować. Na rozmowie kwalifikacyjnej można mieć obrączkę, zegarek i spinki do mankietów. Męskie bransoletki, sygnety i naszyjniki nie pasują do stroju biznesowego. Kolczyki tym bardziej lepiej zostawić w domu.
Artykuł sponsorowany