35-latka z powiatu ełckiego, który przez internet sprzedawał nielegalne oprogramowanie komputerowe, zatrzymali dzięki wspólnej akcji policjanci z Ełku i Olsztyna. Ofiarami nieuczciwego mężczyzny mogło paść w sumie nawet kilkaset osób i firm. Funkcjonariusze zabezpieczyli nielegalne oprogramowanie warte około 200 tys. zł.
Policjanci obserwowali internetową działalność 35-latka przez kilka miesięcy. Ich podejrzenia wzbudziły sprzedawane przez mężczyznę znane systemy operacyjne po cenach znacznie niższych niż rynkowe. Jednocześnie 35-latek w opisach aukcji zapewniał, że oferuje legalne produkty.
Funkcjonariusze z Wydziału do walki z Cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie ustalili, że na portalu funkcjonują dwa konta należące do właściciela firmy z Ełku, na których oferowane było podejrzane oprogramowanie.
Gromadzony przez policjantów materiał dowodowy potwierdził wątpliwości, co do legalności sprzedawanych towarów i pozwolił prokuraturze wydać postanowienie o przeprowadzeniu przeszukania.
W poniedziałek policjanci weszli do domu 35-latka oraz do sklepu, który prowadzi na terenie Ełku. Zabezpieczyli naklejki legalizacyjne, nośniki CD i DVD, dokumentację księgową firmy oraz trzy twarde dyski.
Mężczyzna został przesłuchany i złożył wyjaśnienia w sprawie przedmiotów, którymi handlował. Dopiero drobiazgowa analiza zebranego materiału pozwoli ustalić ile osób mogło zostać oszukanych i jak wysoka jest wartość strat poniesionych przez innych w wyniku działalności mężczyzny.
35-latkowi grozi odpowiedzialność karna m.in. za bezprawne uzyskanie cudzego programu komputerowego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadzenie innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, a także wprowadzenia do obrotu towarów oznaczonych podrobionym znakiem towarowym. Może mu grozić kara wysokiej grzywny i pozbawienia wolności.