Radio 5

Mogło ucierpieć 8 ton sielawy

powiat ełcki

Około 8 ton sielawy mogło ucierpieć w wyniku tak zwanej przyduchy w jeziorze Łaśmiady w powiecie ełckim. Takie szacunkowe dane przedstawił Radiu 5 Andrzej Abramczyk, prezes Zarządu Gospodarstwa Jeziorowego Sp. z o.o. w Ełku.

Niewielkie, w porównaniu z jeziorem Łaśmiady, ilości śniętych ryb stwierdzono również na jeziorze Selmęt Wielki. W obu przypadkach śnięte ryby to jazgarz, stynka i sielawa. Zarybianie tą ostatnią prowadzi w akwenach Pojezierza Ełckiego właśnie Gospodarstwo Jeziorowe.

Jak mówi Abramczyk, zjawisko przyduchy skutecznie „blokuje” odłowy sielaw. Zwłaszcza, że miało ono miejsce w powiecie ełckim również w roku 2010 i 2014.

https://archiwum.radio5.com.pl/wp-content/uploads/2018/08/ryby-1.mp3?_=1

– Śnięcia ryb były również na jeziorze Selmęt Wielki, ale już nie w takim zakresie jak na Łaśmiadach – mówi Abramczyk.

https://archiwum.radio5.com.pl/wp-content/uploads/2018/08/ryby-2.mp3?_=2

Pojawiły się głosy, że zniesienie strefy ciszy na jeziorach zapobiegłoby występowaniu tak zwanej przyduchy. Zdaniem zwolenników takiego rozwiązania, miałoby to umożliwić lepsze mieszanie się wody, a co za tym idzie, jej napowietrzenie.

https://archiwum.radio5.com.pl/wp-content/uploads/2018/08/ryby-3.mp3?_=3

Źródło:  Gospodarstwo Jeziorowe Sp. z o.o. w Ełku
Autor artykułu: jwe