Podwyżek domagają się suwalscy muzealnicy. Stosowną petycję w tej sprawie złożyli wczoraj w miejscowym ratuszu. Chcą, aby w ciągu trzech lat, ich pensje zbliżyły się do wysokości 4,5 tys. brutto. Skarżą się, że w działających od lat instytucjach kultury pracownicy z wyższym wykształceniem i z tytułami naukowymi zarabiają często 1 286 zł netto. Oczekują podjęcia konkretnych działań, które zmienią ich sytuację materialną. Taka sama petycja trafiła do Ministerstwa Kultury i innych polskich samorządów, gdzie muzealnicy również żądają podwyżek. Pod dokumentem podpisały się Komitet Protestacyjny Pracowników Muzeum Okręgowego w Suwałkach oraz Komitet Protestacyjny Muzealników Pracowników Innych Instytucji Kultury.
Co na to suwalski samorząd? Kamil Sznel, asystent prezydenta miasta, zapewnia, że władze przeanalizują sprawę.
Dodajmy, że w suwalskim Muzeum Okręgowym, jego oddziale, czyli Muzeum imienia Marii Konopnickiej oraz Centrum Sztuki Współczesnej pracuje w sumie 38 osób. Ich średnie, realne pobory to 2600 złotych brutto. Taka kwotę, podczas tegorocznej Nocy Muzeów, podał Jerzy Brzozowski, dyrektor Muzeum Okręgowego w Suwałkach.