Radio 5

Mycie auta i picie pod chmurką mogą ich zrujnować

Ełk

Ełccy policjanci dwukrotnie interweniowali w stosunku do osób, które 6 kwietnia nie zastosowały się do ograniczeń związanych z obowiązującym w Polsce stanem epidemii.

W związku z tym przed sądem stanie mężczyzna, który mył auto na stacji paliw i twierdził, że nie jest zainteresowany żadnymi obostrzeniami.
500 złotych mandatu dostał amator spożywania trunków pod chmurką. Tyle za złamanie zakazu wychodzenia z domu tylko w uzasadnionych przypadkach. Dodatkowe 100 złotych zapłaci za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym.
Obu panów słono może dodatkowo podliczyć także inspektor sanitarny.

– Około godziny 13.00 szóstego kwietnia policjanci patrolujący ulice miasta zauważyli mężczyznę, który na stacji paliw mył auto – mówi nadkomisarz Agata Jonik z Komendy Powiatowej Policji w Ełku.

https://archiwum.radio5.com.pl/wp-content/uploads/2020/04/myjnia-g.mp3?_=1

Dodatkowo o zaistniałych sytuacjach zostanie poinformowany inspektor sanitarny, który może na obu mężczyzn nałożyć karę pieniężną nawet do 30 tys. złotych.

Źródło: KPP Ełk
Autor artykułu: wm