Nawet dwa lata wiezienia grozi trzem młodym kobietom z Suwałk za propagowanie faszystowskiego ustroju. Dziewczyny namalowały na parkanie konkatedry pod wezwaniem świętego Aleksandra swastyki. Tłumaczyły, że były wtedy pod wpływem alkoholu. Piły, bo jedna z nich przeżyła zawód miłosny. Jak powiedział Radiu 5 Rafał Haraburda, prokurator Rejonowy w Sejnach, śledczy przygotowują akt oskarżenia w tej sprawie.