Nawet w tym roku może ruszyć oczyszczanie Zalewu Arkadia w Suwałkach. Jak informowaliśmy, popularny wśród mieszkańców akwen, bardzo szybko zarasta. Ośrodek Sportu i Rekreacji doraźnie usuwa roślinność, ale bez większego efektu. Pod rozwagę brano zarybienie akwenu amurem, który usuwa roślinność, ale w ocenie fachowców, zarośniętej Arkadii amur nie sprosta. Problem rozwiązałoby osuszenie zbiornika i usunięcie mułu. Czy do tego dojdzie, pokażą najbliższe tygodnie. Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk nie wyklucza, że w lipcu ogłosi przetarg na wyłonienie specjalistycznej firmy, która jesienią przystąpiłaby do pracy.
To nie jedyny problem. W ostatnim czasie na akwenie przybyło ptactwa: kaczek, łabędzi i mew, które hałasują i brudzą. Miasto bada możliwość płoszenia ptactwa. Jednocześnie prezydent apeluje do mieszkańców, aby nie dokarmiali ptaków, bo taki łatwy pokarm wabi je nad Zalew.