Radio 5

Niebezpieczny kulig za samochodem. Wszystko uchwyciła nasza słuchaczka

region

Mróz, słońce i warstwa białego puchu – to pogoda wręcz idealna na kulig. Taka rozrywka powinna być odpowiednio przygotowana, najlepiej przez specjalistów. Kilkudziesięciominutowe przejażdżki wśród malowniczych terenów oferuje wiele firm z regionu. Wystarczy zebrać grupę chętnych do zabawy osób.

Okazuje się jednak, że niektórzy postanawiają zorganizować kulig na własną rękę i to bynajmniej nie taki, w którym sanie ciągną zwierzęta. Na naszą redakcyjną skrzynkę mailową trafiła wiadomość od słuchaczki z nagraniami niebezpiecznego wyczynu.

Pani Patrycja na jednej z podełckich dróg uchwyciła, jak jadący przed nią kierowca ciągnął za swoim samochodem sanki, na których siedziało dwoje dzieci.

Takie praktyki bezwzględnie potępiają policjanci. Agata Kulikowska de Nałęcz z policji w Ełku mówi, że jest to nie tylko niebezpieczne, ale i niezgodne z prawem.

https://archiwum.radio5.com.pl/wp-content/uploads/2021/01/Agata-Kulikowska-de-Nalecz-2.mp3?_=1

– Osoba ciągnięta za samochodem nie jest w stanie skutecznie hamować i mieć kontroli nad tym, co się dzieje – przestrzega rzeczniczka ełckiej policji.

Nagranie od naszej słuchaczki publikujemy poniżej i zdecydowanie odradzamy podobnych pomysłów.

 

Źródło: Słuchaczka Radia 5/KPP w Ełku
Autor artykułu: mp