O niewyobrażalnym szczęściu może mówić kierowca, którego auto po uderzeniu w drzewo dosłownie pękło na pół. Do zdarzenia doszło w piątek (30.03.) przed godziną 16:00 na trasie z Orzysza do Giżycka. Jak informują strażacy ochotnicy z OSP Orzysz, po dojeździe zastępów na miejsce ujrzeli w przydrożnym rowie złamane drzewo na wysokości około 3 metrów, przecięty na pół samochód osobowy i stojącego w pobliżu mężczyznę. Jak się okazało, był to kierowca uszkodzonego pojazdu, który doznał jedynie drobnego urazu ręki. Biorąc pod uwagę poważne uszkodzenie auta, które w dwóch częściach znajdowało się w znacznej odległości od siebie, to cud że kierowca wyszedł z tego zdarzenia praktycznie bez szwanku. Jak podkreślają strażacy z OSP Orzysz „mężczyzna otrzymał drugie życie”.
Na miejscu zdarzenia pracowały trzy zastępy straży pożarnej. To oprócz OSP Orzysz również Wojskowa Straż Pożarna z Orzysza oraz jednostka z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Piszu. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia miejscowa policja.