Suwałki/kraj
Podawał się za londyńskiego bankiera lub amerykańskiego generała i wyłudzał pieniądze – mowa o 35-letnim Nigeryjczyku, który oszukał osiem kobiet na prawie ćwierć miliona złotych. Wpadł w Suwałkach, kiedy próbował wypłacić z banku dolary z cudzego konta bankowego. Suwalska Prokuratura Okręgowa postawiła mężczyźnie zarzut dokonania oszustwa i wyłudzenia pieniędzy.
Do zdarzenia doszło w połowie czerwca minionego roku. Nigeryjczyk posługując się sfałszowanym paszportem i podszywając się za obywatela Ghany, próbował pobrać z suwalskich placówek bankowych znaczną ilość gotówki. W dwóch bankach, kiedy przedłużała się procedura weryfikacji, zrezygnował jednak z transakcji i nerwowo opuścił placówkę. Przy trzeciej próbie został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji. Okazało się, że mężczyzna jest Nigeryjczykiem mieszkającym na Litwie. Przy zatrzymanym ujawniono kartę bankomatową na dane innego mężczyzny. Gdy śledczy sprawdzili historię rachunku bankowego przypisanego do karty ustalono, że wpływały tam wysokie kwoty pieniężne od ośmiu kobiet z różnych stron Polski.
Przesłuchane panie potwierdziły, że przesyłały mężczyźnie środki finansowe. Nigeryjczyk najpierw zdobywał ich zaufanie, a następnie prosił o przelewy. Tłumaczył, że to pożyczka na leczenie wnuka, albo na wyprowadzkę z kraju, w którym przebywał. Zauroczone kobiety, przed którymi roztaczał wizje wspólnej przyszłości, przesyłały mu pieniądze, po czym kontakt się urywał. Wprowadzone w błąd kobiety przekazywały mężczyźnie kwoty od 2000 zł do nawet 120 000 zł. Łącznie Nigeryjczyk wyłudził 220 000 złotych. Oszustowi grozi teraz 12 lat więzienia.
Autor: KZ
Źródło: Prokuratura Okręgowa w Suwałkach