Suwałki
Blisko 40 milionów złotych – tyle wynosi koszt nowej instalacji do spalania biomasy, którą buduje Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Suwałkach. Prace trwają w najlepsze, stąd chwilowy brak ciepła w całym mieście w połowie czerwca – wiązało się to z podłączeniem nowych kotłów na biomasę do systemu ciepłowniczego. O szczegółach Łukasz Kurzyna, zastępca prezydenta Suwałk:
Cała inwestycja realizowana jest z jednego powodu – suwalski PEC musi dostować się do nowych poziomów emisyjnych. Chodzi głównie o dwutlenek węgla, związki siarki oraz związki azotu.
Z tego tytułu suwalski PEC zapłacił w zeszłym roku ponad 12 milionów złotych. Nowa instalacja do spalania biomasy pozwoli na obniżenie kosztów emisji CO2. Nowe kotły będą opalane biomasą leśną, tj. zrębkami drzewnymi. Zastosowanie odnawialnych źródeł w produkcji ciepła pozwoli na redukcję emisji gazów cieplarnianych ponad 20 ton rocznie.
Autor: DS