Suwałki
Nad wysokością podwyżki opłat za śmieci dyskutują władze Suwałk. Miejscy radni odbyli w tej sprawie kilka spotkań. Wiadomo, że stawki wzrosną. Nie wiadomo tylko, o ile. Podczas ostatniej wizyty w Radiu 5 Łukasz Kurzyna, zastępca prezydenta miasta do spraw gospodarczych mówił o kwotach rzędu 32 złotych miesięcznie w przypadku gospodarstw domowych w blokach oraz 40 złotych w przypadku domów jednorodzinnych. To wzrost o ponad 50 procent.
Jest jeszcze pomysł ujednolicenia opłat do kwoty 33 złotych. Nowością ma być program osłonowy dla samotnych i najuboższych, których dochód nie przekracza półtora tysiąca złotych miesięcznie.
Planowany wzrost stawek samorząd uzasadnia rosnącymi kosztami zagospodarowania odpadów. Spalarnia odpadów w Białymstoku, gdzie suwalski samorząd utylizuje plastiki, gumy, folie i inne składowe tak zwanej frakcji energetycznej, w ciągu ostatniego roku podniosła swoje stawki prawie trzykrotnie. Ponadto o 60 procent wzrosła opłata za składowanie odpadów w niecce. Do tego dochodzą rosnące koszty przewozu śmieci. Wszystko daje kwotę niemal 3,5 miliona złotych.
Ostateczna decyzja w sprawie wysokości stawki za odbiór odpadów w Suwałkach najprawdopodobniej zapadnie na najbliższej sesji rady miejskiej.
Autor: AP