Niecodzienna interwencja gołdapskich policjantów. W piątek (10.11.) po południu dyżurny miejscowej komendy otrzymał informację o kradzieży samochodu. Z relacji zgłaszającego wynikało, że zaparkował swojego VW na parkingu w miejscowości Grabowo i poszedł na zakupy. Gdy wrócił, auta już nie było.
Rozwiązanie tej sprawy zaskoczyło wszystkich. Okazało się bowiem, że w tym samym czasie na tym parkingu zaparkowane były obok siebie dwa takie same modele VW Golfa w zbliżonych kolorach. Obaj kierowcy zostawili kluczyki w stacyjkach i weszli na chwilę do sklepu po zakupy. Ten, który wyszedł jako pierwszy wsiadł i odjechał, ale jak się okazało nie swoim autem- informuje Anna Barszczewska oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gołdapi.
Mundurowi ustalili i dotarli do właściciela pozostawionego auta, który odjechał nie swoim VW. Mężczyzna nie zauważył, że pomylił auta. O tym, że odjechał nie swoim VW dowiedział się dopiero od policjantów. Po wyjaśnieniu całej sytuacji panowie odjechali do domów już swoimi pojazdami.
Policjanci przypominają, że nienależyte zabezpieczenie auta, nawet gdy zostawiamy je tylko na chwilę, może szybko doprowadzić do tego, że uzyskają do niego dostęp inne osoby.