Sukcesem zakończyły się prace poszukiwawcze niemieckiego samolotu na dnie Jeziora Ełckiego. Po kilku tygodniach prac z wykorzystaniem sonarów do poszukiwania ludzi i rzeczy pod wodą oraz za pomocą magnesów neodymowych, członkowie stowarzyszenia Granica, na głębokości 10 metrów, około 30 metrów od brzegu, odnaleźli szczątki maszyny.
– To najprawdopodobniej Junkers Ju 87 – popularnie zwany sztukasem – mówi Tomasz Szulc ze Stowarzyszenia „Granica”.
Zadowolenia z rezultatów poszukiwań nie kryje Kazimierz Bogusz dyrektor Muzeum Historycznego w Ełku. Taki eksponat na pewno znacznie uatrakcyjni zbiory muzeum.
Obecnie trwają prace nad przygotowaniem do wydobycia pozostałości samolotu. Zajmą się tym profesjonalni nurkowie – archeolodzy z Gdańska.
-Muzeum objęło całą operację opieką merytoryczną i logistyczną – mówi Kazimierz Bogusz.