Dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież rowerów zatrzymali węgorzewscy policjanci. Zgłoszenie funkcjonariusze otrzymali w środę. Poszkodowana kobieta poinformowała, że rower zostawiła przed wejściem do jednego z supermarketów. Gdy wyszła ze sklepu, jednośladu już nie było.
Policjanci ustalili posesję, na której znajdował się skradziony rower. Jej właściciel wskazał policjantom dwie osoby, które przyprowadziły jednoślad. Dwóch mężczyzn w wieku 53 i 58 lat funkcjonariusze zatrzymali w Miejskim Parku. Młodszy z nich siedział w krzakach, gdzie usiłował kombinerkami przeciąć zabezpieczenia na kolejnym skradzionym rowerze. Okazało się, że w międzyczasie do węgorzewskiej komendy policji wpłynęło kolejne zgłoszenie o kradzieży jednośladu.
Mężczyzna tłumaczył policjantom, że rower stał pod sklepem bez właściciela, więc go sobie wziął. Uzyskane z jego sprzedaży pieniądze zamierzał przeznaczyć na zakup alkoholu.
Policjanci przekazali odzyskany rower o wartości 1500 zł właścicielowi.
53- i 58-latek odpowiedzą za kradzież. Grozi im za to do 5 lat pozbawienia wolności.