Dwa dni pokazów pirotechnicznych, teatry ognia i koncerty muzyczne – Festiwal Sztuk Pirotechnicznych „Ełk. Ogień i woda” to wydarzenie przyciągające tysiące widzów nad Jezioro Ełckie. W tym roku to już 14. jego edycja.
Swój kunszt pirotechniczny zaprezentowały cztery firmy z Polski, Czech, Ukrainy i Niemiec, które walczyły o nagrodę Grand Prix, mówi Aneta Werla, dyrektor Ełckiego Centrum Kultury.
Jak się okazuje, przygotowanie pokazu pirotechnicznego to ogromne przedsięwzięcie. Czasem stworzenie jednej minuty scenariusza pokazu trwa cały dzień, mówią Roman Mudryk i Grzegorz Rytel z firmy Dance of Fire z Ukrainy.
Najważniejsze w ocenie jury przy wyborze najlepszego pokazu to dobór efektów pirotechnicznych i muzyki, sekwencja finałowa oraz ogólne wrażenie artystyczne. Nie zawsze wybór jest łatwy, przyznaje reporterowi Radia 5 Wojciech Goryca, przewodniczący jury festiwalu.
Co roku Festiwal „Ełk. Ogień i Woda” przyciąga do Ełku setki turystów i mieszkańców podziwiających zapierające dech w piersi pokazy.
-To najbardziej rozpoznawalne wydarzenie w mieście, przyznaje Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku.
Potwierdziła to ogromna widownia na Plaży Miejskiej.
W piątek (7.08) zaprezentowały się firmy pirotechniczne Dreamfireworks z Niemiec i Dance of Fire z Ukrainy. W sobotę (8.07) można było podziwiać pokazy firm Pyro Moravia z Czech i S-Piro z Polski.
Jury Festiwalu „Ełk. Ogień i Woda” uznało, że najlepszy pokaz w tym roku zaprezentowała polska firma S-Piro. Wyróżnienie trafiło do czeskiej Pyro Moravia.
Festiwal „Ełk. Ogień i Woda” to również teatry uliczne, warsztaty i animacje na ełckiej promenadzie, spektakle teatru ognia oraz impreza silent disco. Nie brakuje również gwiazd muzycznych. Pierwszego dnia festiwalu wystąpiła wokalistka Bovska. W sobotę (8.07) gwiazdą wieczoru była Natalia Nykiel.
