Węgorzewo
O tym, że okazja czyni złodzieja, przekonała się kobieta okradziona na jednej z ulic Węgorzewa. Pokrzywdzona w otwartym aucie zostawiła swoją torebkę, a w niej m.in. dwa telefony, dokumenty, pieniądze, biżuterię i bony świąteczne. Wartość strat oszacowała na około 4 tys. 300 zł.
Zgłoszenie o zdarzeniu węgorzewscy policjanci otrzymali w miniony piątek (11.12). Kryminalni pracujący nad tą sprawą wytypowali podejrzanego. Jak się okazało ich przypuszczenia były słuszne.
– Zatrzymany przez nich 45-latek posiadał część skradzionych łupów – mówi Agnieszka Filipska, oficer prasowy węgorzewskiej policji.
Oznacza to, że odpowie w warunkach tak zwanej recydywy. Grozi mu kara do 7,5 roku pozbawia wolności.
Źródło: KPP w Węgorzewie
Autor: jwe