Radio 5

Okradł znajomego na imprezie

Po wspólnej imprezie okradł swojego znajomego. Mowa o 47-letnim ełczaninie zatrzymany przez miejscowych policjantów. Zawiadomienie o kradzieży ponad 900 złotych złożył 61-latek, który po imprezie z kolegami zauważył, że zginęła prawie cała jego renta. Poszkodowany wskazał mundurowym z kim pił tego dnia alkohol i kto przebywał w jego mieszkaniu. Funkcjonariusze ustalili, że za przestępstwem stoi 47-latek. Mężczyzna został zatrzymany, kiedy kontynuował imprezę u sąsiadki pokrzywdzonego. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Po wytrzeźwieniu ełczanin przypomniał sobie, że zabrał pieniądze z portfela kolegi i że gdzieś je schował. Nie potrafił jednak wskazać miejsca ukrycia gotówki. Mężczyzna tłumaczył, że był pijany i nie pamięta szczegółów zdarzenia. Teraz ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.