Przesłuchanie świadków w głośnej sprawie Edwarda D. podejrzanego o usiłowanie zabójstwa żony i dzieci, odbyło się w czwartek (05.07) w Sądzie Okręgowym w Suwałkach. Chodzi o zdarzenie z czerwca ubiegłego roku, kiedy to w miejscowości Rogale koło Ełku 60-letni mężczyzna miał zaatakować siekierą dwóch nastoletnich synów i 39-letnią żonę. Poszkodowani doznali licznych obrażeń czaszkowo-mózgowych. Edward D. miał również dusić swoją 5-letnią córkę. Podczas rozprawy w Suwałkach sędzia Maciej Romotowski przesłuchał funkcjonariuszy policji z Ełku, którzy interweniowali na miejscu zdarzenia, sąsiadkę i jej córkę oraz szwagra oskarżonego. Żona Edwarda D. odmówiła składania zeznań. Szczegółowy opis interwencji przedstawił jeden z policjantów. Jak powiedział podczas przesłuchania, synowie nie byli w stanie odpowiedzieć na pytanie „kto to zrobił”, a córka powiedziała jedynie: „tata mnie udusił”.
Jak zeznali funkcjonariusze, oskarżony w momencie zatrzymania miał powiedzieć, że mu „odje..ło”.
Mężczyzna nie przyznał się do zarzutów, a przed sądem potwierdził jedynie fakt, że był wówczas pod wpływem alkoholu. Grozi mu dożywocie.
Źródło: Radio 5
Autor artykułu: dz