Druhowie z Filipowa wygrali tegoroczne manewry ochotniczych straży pożarnych powiatu suwalskiego, które odbyły się w miniony weekend w Przerośli. Drugie miejsce wywalczyli strażacy z Płociczna, a trzecie miejsce przypadło gospodarzom.
W rywalizacji uczestniczyło dziewięć drużyn z gmin powiatu suwalskiego, w sumie kilkudziesięciu strażaków. Wszystko po to, aby podnieść swoje umiejętności. Zadania stawiane podczas manewrów odpowiadały bowiem sytuacjom, z jakimi strażacy zmagają się podczas codziennej służby. W tym roku było między innymi ratowanie topielca, ewakuacja osoby z płonącego obiektu, wyciąganie rannego z rozbitego auta, ratowanie „pilarza” przygniecionego drzewem. Druhowie musieli wykazać się wiedzą z ratownictwa medycznego, znajomością strażackiego fachu, sprawnością fizyczną, ale też sprytem.
Organizatorzy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Suwałkach do konkurencji wpletli logiczne zagadki i wymagające zręczności zadania, jak chociażby wypełnianie wodą podziurawionej rury. Najsilniejsi mogli wykazać się przy wyciskaniu sztangi. Tutaj najlepsi okazali się Michał Chałko i Przemysław Wasilewski z Nowej Wsi.
