Runda jesienna w pierwszej lidze już się zakończyła, ale w tym roku piłkarzy suwalskich Wigier czekają jeszcze dwa spotkania z rundy rewanżowej. Pierwsze z nich już jutro. Na stadionie miejskim w Suwałkach Wigry podejmą GKS Katowice. W tym sezonie oba zespoły mierzyły się już dwukrotnie. Na inaugurację sezonu I ligi Wigry przegrały w Katowicach 0:2, a 11 dni później takim samym wynikiem GKS wyeliminował suwalczan z Pucharu Polski. Poprzedni sezon pokazał jednak, że Wigry z tym zespołem wygrywać potrafią. W Katowicach Wigry zwyciężyły 1:0 po bramce Kamila Adamka, a w Suwałkach 2:0 po trafieniach Łukasza Monety i Kamila Adamka. W obecnym sezonie oba zespoły dzieli w tabeli 8 miejsc i 6 punktów. Wigry mimo zwycięstwa w ostatniej kolejce z Olimipą Grudziądz nadal znajdują się w strefie spadkowej, ale do 15 w tabeli Chojniczanki tracą tylko dwa punkty. Z kolei najbliższy rywal suwalczan rundę jesienną skończył na 7 miejscu, przegrywając w ostatniej kolejce 2:0 z Wisła Płock. Trener Wigier Donatas Vencevicius wciąż nie może skorzystać z kontuzjowanych Maksimsa Rafalskisa i Marcina Tarnowskiego. Do zajęć z drużyną wraca natomiast Tomasz Jarzębowski. Mecz Wigry Suwałki – GKS Katowice jutro o 16.00.
Ostatni mecz u siebie w tym roku
