Prawie 3 tysiące litrów paliwa przywiezionego z Rosji przechowywała na swojej posesji mieszkanka jednej z miejscowości w okolicach Węgorzewa. Wspólną kontrolę na terenie gospodarstwa przeprowadzili funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej i policjanci z Węgorzewa. Działania potwierdziły wcześniejsze informacje o magazynowanym tam nielegalnym paliwie. Zabezpieczono trzy zbiorniki typu „Mauser” a w nich w sumie 2 tysiące 800 litrów oleju napędowego. Właścicielka gospodarstwa przyznała, że paliwo w większości pochodzi z Rosji, a ona je skupowała. Funkcjonariusze celno-skarbowi naliczyli opłaty wyrównawcze w kwocie ponad 6,5 tysiąca złotych. Pobrali też próbki paliwa do przebadania. Posłużą one jako dowód we wszczętym postępowaniu celno–podatkowym.
Paliwo z Rosji
