Suwałki
Ofiary hitlerowskiej egzekucji sprzed 75 lat upamiętnili dziś mieszkańcy Suwałk. 1 kwietnia 1944 roku Niemcy publicznie powiesili 16 aresztowanych na Suwalszczyźnie Polaków. Wcześniej, za ich uwolnienie, żądali od mieszkańców wydania dowódcy suwalskiego obwodu AK – rotmistrza Ptaszyńskiego i jego adiutanta. Nikt jednak nie zdradził dowódcy. Mieszkańcy pamiętają o tragicznym wydarzeniu. Co roku delegacje władz miasta, gminy, służb mundurowych, szkół i instytucji spotykają się w miejscu egzekucji u zbiegu ulic Sejneńskiej i Utraty, aby złożyć kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym ofiary. Tak było i dziś. Jak powiedział Czesław Renkiewicz, Prezydent Suwałk, 16 straconych oddało za Polskę to co najważniejsze, czyli własne życie.
Uroczystości zakończyły się złożeniem kwiatów na grobach członków ruchu oporu w Lesie Szwajcarskim.
Autor: KZ