Pisz
Aż sześciu kierowców straciło w miniony weekend prawo jazdy w powiecie piskim. To wynik nieodpowiedzialnego zachowania „za kółkiem”. 2 jechało zdecydowanie za szybko w obszarze zabudowanym, 4 pod wpływem alkoholu.
Prawie promil alkomat wskazał u kierującej toyotą, która uderzyła w latarnię na ul.Warszawskiej i wjechała na chodnik. Dalszą jazdę uniemożliwił jej jeden z pieszych zabierając kluczyki do auta i wzywając na miejsce policję.
-Zgłoszenie oficer dyżurny otrzymał w niedzielę (31.05.) po godzinie 14:00 – informuje Anna Szypczyńska oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Piszu.
Ponad promil miał 36-letni mieszkaniec powiatu mińskiego skontrolowany przed godz. 22:00 na ul. Orzyskiej w Piszu. Okazało się też, że mężczyzna jechał bez uprawnień. Kolejnych dwóch kierujących „wpadło” w sobotę.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy nawet na okres 15 lat.
-Rowerzyście grozi natomiast kara aresztu albo grzywny nie niższej niż 50 złotych- przypomina Anna Szypczyńska.
I jak dodaje prawo jazdy można też stracić za jazdę z nadmierną prędkością.
W miniony weekend przekonało się o tym dwóch kierowców. 26-latek kierujący BMW miał na liczniku 101 km/h, a 46-latek jadący seatem 107 km/h. Obaj skontrolowani zostali w miejscach, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do „pięćdziesiątki”, w miejscowościach Mikosze i Maldanin.
Obaj kierowcy ukarani zostali też przez policjantów mandatami w wysokości 400 zł, a na konto każdego z nich trafiło 10 punktów karnych.
Źródło: KPP w Piszu
Autor: jwe