Ełk
Ponad 2 promile miał kierowca zatrzymany przez młodych mężczyzn na jednej z ełckich stacji paliw.
Podejrzeń co do trzeźwości jadącego peugeotem nabrali widząc jego niecodzienny styl jazdy.
Mężczyzna włączał światła awaryjne, uruchamiał wycieraczki i nie trzymał prostego toru jazdy.
Mówi Agata Kulikowska de Nałęcz oficer prasowy ełckiej policji
Wezwany na miejsce patrol potwierdził przypuszczenia młodych ludzi. 67-letni kierowca peugeota miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Zgodnie z kodeksem karnym grozi za to do 2 lat pozbawienia wolności oraz konsekwencje finansowe. O wymiarze kary zdecyduje sąd.
A policjanci po raz kolejny podkreślają, jak ważna jest odpowiedzialna reakcja innych uczestników ruchu, w przypadku podejrzeń, co do trzeźwości kierowców.
Policjanci zwracają również uwagę na negatywne skutki ostrzegania innych przed patrolami policji. Mowa na przykład o udostępnianiu informacji o lokalizacji funkcjonariuszy prowadzących pomiary prędkości.
– Nigdy nie mamy pewności, do kogo trafiają nasze ostrzeżenia- podkreśla Agata Kulikowska de Nałęcz.
Tylko w tym roku ełccy policjanci zatrzymali ponad 130 nietrzeźwych kierowców. Część z nich została wyeliminowana z ruchu właśnie dzięki reakcji innych kierowców.
Źródło: KPP w Ełku
Autor artykułu: jwe