Wydminy
Kompletnie pijany wikariusz przyjechał do obsługi pogrzebu w Wydminach. Badanie stanu trzeźwości wykazało 2,5 promila alkoholu.
W poniedziałek (09.12.) do policjantów wpłynęło zgłoszenie, że na wyprowadzeniu ciała zmarłego, duchowny stawił się ewidentnie pijany.
Tamtejszy ksiądz proboszcz zabrał wikarego na plebanię.
Poinformowała Radio 5 Iwona Chruścińska z giżyckiej komendy powiatowej policji.
Obecni na ceremonii pogrzebowej żałobnicy zeznali, że 32-letni duchowny przyjechał na uroczystość samochodem.
Po wykonaniu policyjnych czynności, wikary został zwolniony. Ma zostać przesłuchany w sprawie prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości.
Źródło: KPP w Giżycku, Radio 5
Autor: tg