Olecko/Suwałki
Zarzut plagiatu suwalskiej strategii oświaty odpiera Zbigniew De-Mezer, autor oleckiej strategii rozwoju oświaty i suwalski radny. Zbigniew De-Mezer od kilku miesięcy pracował nad strategią oświaty Olecka. Z końcem maja oleccy rajcy nie przyjęli przygotowanego dokumentu. Niektórzy zarzucili, że część opracowania jest taka sama, jak suwalska strategia oświaty sprzed dziesięciu lat. Dziś zainteresowany odniósł się do sprawy na antenie Radia 5. Długo mówił o włożonej pracy w przygotowanie dokumentu, prowadzonych ankietach i samym zaangażowaniu olecczan: dyrektorów szkół i przedszkoli, nauczycieli, rodziców, radnych i urzędników oraz przedstawicieli organizacji pozarządowych. Zespół uznał, że struktura strategii ma być taka sama, jak w innych miastach.
Po tym zespół przeprowadził ankiety i badania dotyczące mocnych i słabych stron oleckiej oświaty. W sumie opracowano półtora tysiąca ankiet, a rezultat prac poddano konsultacjom społecznym. Z suwalskiej strategii autor zaczerpnął wstęp, cele i misję.
Zdaniem De-Mezera plagiatu nie było. Za swoją winę uważa to, że nie poinformował o wykorzystaniu strategii suwalskiej opublikowanej w Biuletynie Informacji Publicznej za co przeprasza oleckich radnych i twórców strategii w Suwałkach.
Autor: AP