Pracowita doba ełckich strażaków. Od sobotniego popołudnia do niedzielnego poranka (22-23.07) wyjeżdżali do kilku zdarzeń. Większość z nich do pożary, w których na szczęście nikt nie ucierpiał, ale nie obyło się bez strat materialnych. Tak było przy ul. Tuwima w Ełku, gdzie na terenie budowy parku rekreacyjnego spłonął obity blachą barak budowlany. Wartość strat oszacowano na 5 tysięcy złotych.
Strażacy wyjeżdżali również do dwóch pożarów samochodów osobowych. W Nowej Wsi Ełckiej palił się Renault Scenic. Tu straty oszacowano na 6 tysięcy złotych. Przyczyną zdarzenia było zwarcie w instalacji elektrycznej pojazdu.
Wadliwa instalacja LPG była natomiast przyczyną pożar auta na posesji przy ul. Skowronkowej. Ogień objął komorę silnika Daewoo. Straty w tym zdarzeniu to 5 tysięcy złotych.