Wodę w kranach mają od czwartku (22.03) mieszkańcy gminy Giby na Sejneńszczyźnie, gdzie dwa tygodnie temu doszło do poważnej awarii wodociągu. W skutek kilku wycieków w sieci nie było odpowiedniego ciśnienia. W efekcie pracownicy wodociągów mogli uruchamiać wodociąg tylko na kilka godzin dziennie – rano i wieczorem. Zmarznięta ziemia utrudniała możliwość odnalezienia przecieku. Jak mówi Jan Kramnicz, dzięki pomocy mieszkańców udało się znaleźć trzy wycieki. Dwa największe już uszczelniono. Za kilka godzin robotnicy uszczelnią kolejny.