Niektórzy nie uczą się na błędach. Przykładem jest 59-latek z Giżycka, który znęcał się nad najbliższymi i trafił do aresztu.
Mężczyzna kilka dni temu opuścił zakład karny i znów dopuścił się tego samego przestępstwa.
-59-latek będąc najczęściej pod wpływem alkoholu wszczynał awantury domowe, podczas których wyzywał żonę, bił, wyganiał z domu, wyrzucał z mieszkania ubrania oraz groził kobiecie pozbawieniem życia, informuje Iwona Chruścińska z Komendy Powiatowej Policji w Giżycku.
Decyzją sądu mieszkaniec miasta najbliższy miesiąc spędzi za kratkami.