Pobił i okradł, decyzją sądu trafił do aresztu. 33-latek zatrzymany przez ełckich policjantów spędzi tam najbliższe dwa miesiące. Mężczyzna miał zaatakować poszkodowanego w klatce schodowej i ukraść mu telefon o wartości 800 złotych oraz portfel, w którym było 1300 zł. Oprawca usłyszał już prokuratorskie zarzuty rozboju.
Mężczyzna był już wcześniej skazany za podobne przestępstwo, dlatego odpowie w warunkach tak zwanej recydywy. Grozi mu kara nawet do 18 lat pozbawienia wolności.
Dodatkowo funkcjonariusze ustalili i zatrzymali drugiego mężczyznę w tej sprawie, który w jednym z lombardów sprzedał skradziony telefon. Mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Jak informuje Agata Kulikowska oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku- do rozboju doszło tydzień temu. Trwa wyjaśnianie wszelkich okoliczności tej sprawy.