Suwałki
12. edycja Suwałki Blues Festival już za nami. W niedzielę (14.07) zakończyła się coroczna impreza, która do miasta ściąga miłośników bluesa z całego świata. Przez cztery dni w centrum miasta wystąpiło 40 zespołów i około 200 muzyków. Odbyło się kilkadziesiąt koncertów, w tym gwiazd światowej sceny bluesa. Jak zawsze, ogromnym zainteresowaniem cieszyły się bluesowe śniadania i koncerty klubowe. Na miłośników motoryzacji czekał zlot samochodów i parada motocykli. Był też koncert na mobilnej platformie, odsłonięcie pamiątkowej tablicy na ulicy Chłodnej w centrum miasta. 12 edycja zostanie w pamięci suwalczan na dłużej. Przypominać o niej będzie Bluesowy Mural. Imprezę podsumował we wtorek (16.07) w Radiu 5 Bogdan Topolski, dyrektor artystyczny SBF.
– Z roku na rok fanów bluesa przybywa. Suwalszczyzna przyciąga swoimi zabytkami. Festiwal współgra z promocją turystyki – dodaje Topolski.
Znana jest już data kolejnego festiwalu. Fani bluesa zjadą znowu do Suwałk 9 lipca w 2020 roku. Trwają prace nad tym, aby koncert rozpoczęcia odbył się już w, nowo powstającej, hali widowiskowo – sportowej w Suwałkach.
Autor: mz