Głosy w sprawie dekomunizacji suwalskich ulic policzyli we wtorek (02.05) miejscy urzędnicy. Przed południem w sali numer 26 suwalskiego magistratu, pracownicy ratusza otworzyli trzy urny i policzyli głosy, które oddali mieszkańcy ulic Henryka Mereckiego, Tadeusza Paweckiego i 23 Października. W przypadku ulicy Mereckiego do urn poszło prawie dwieście osób z czego najwięcej głosów, bo prawie połowę, uzyskała propozycja nazwy „Pogodna”. Nieco ponad 40 osób zagłosowało na nazwę ks. Jerzego Popiełuszki. Trzecia była „Paryska” – ponad 20 głosów. Propozycja nazwy „Pogodna” uzyskała też najwięcej głosów mieszkańców ulicy Paweckiego, gdzie do urn poszło 65 osób z czego prawie 57 wskazało właśnie „Pogodną”.
Marcin Andrzej Szypulski, przewodniczący komisji, która liczyła głosy przyznaje, że to interesująca sytuacja. Teraz samorząd będzie musiał zdecydować, co zrobić, kiedy mieszkańcy dwóch ulic chcą tej samej nazwy.
Natomiast większość głosujących mieszkańców ulicy 23 Października chce zmienić nazwę ulicy na „Filipowską”. Ta propozycja uzyskała prawie 80 spośród ponad 160 głosów. Powodzeniem cieszyła się też nazwa Stefana Batorego – ponad 40 głosów.
Przypomnijmy, że samorządy zmieniają nazwy ulic kojarzących się z komunizmem, bo tak zdecydował Sejm. Suwalski samorząd uznał, że najlepiej będzie jeśli nowe nazwy wybiorą sami mieszkańcy, stąd prowadzone głosowanie. Liczenie głosów odbyło się publicznie na wniosek klubu radnych Prawo i Sprawiedliwość który zgłosił na ostatniej sesji radny Bogdan Bezdziecki.