Policyjny pościg za BMW na ulicach Pisza. 23-latek uciekał przed radiowozem ulicami miasta dokonując wielu niebezpiecznych manewrów i powodując realne zagrożenie w ruchu drogowym. Przed młodym piratem drogowym uciekać musieli nie tylko kierowcy innych pojazdów, ale i piesi.
Jak się okazało, 23-latek uciekał, bo nigdy nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów. Ponadto ma orzeczony wyrok sądowy w zawieszeniu za kradzież. Bojąc się konsekwencji za jazdę bez uprawnień postanowił za wszelką cenę uniknąć drogowej kontroli. A tą policjanci prowadzili w sobotę (14.04.) po południu na ul. Wojska Polskiego w Piszu. Funkcjonariusze drogówki kontrolowali trzeźwość kierowców. Ich zainteresowanie wzbudził kierowca BMW, który na widok radiowozu gwałtownie zawrócił. Policjanci podejrzewając, że kierowca może być nietrzeźwy lub pod działaniem narkotyków, ruszyli za nim włączając sygnały świetlne i dźwiękowe, nakazujące zatrzymanie się do kontroli. – Kierowca BMW rzucił się do ucieczki – mówi Anna Szypczyńska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Piszu.
Kierowcą okazał się 23-letni mieszkaniec piskiej gminy. Badania alkomatem i narkotesterem wykazały, że nie prowadził ani pod działaniem alkoholu ani narkotyków. Dopiero sprawdzenie w policyjnych bazach danych wykazało przyczyny ucieczki.
Funkcjonariusze ustalili, że BMW, którym uciekał 23-latek, należy do jego znajomej. Właścicielka samochodu ukarana została przez funkcjonariuszy mandatem w wysokości 300 złotych za udostępnienie pojazdu osobie nieposiadającej uprawnień do kierowania.
23-latek stanie przed sądem. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej pomimo wydawanych poleceń przez policyjny patrol grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.