O możliwości popełnienia przestępstwa postanowił powiadomić prokuraturę profesor Jerzy Sikorski, rektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Suwałkach. Chodzi o pomawianie i szkalowanie dobrego imienia uczelni. PWSZ opublikowało w tej sprawie stosowny komunikat.
W umieszczonej na stronie internetowej uczelni informacji czytamy: „Z informacji jakie posiada Uczelnia inicjatorami są osoby, które w ostatnim czasie przestały być pracownikami Uczelni oraz przebywające na długotrwałych zwolnieniach lekarskich. Zdaniem Władz Uczelni osoby działają anonimowo i w sposób haniebny szkodzą wizerunkowi własnego zakładu pracy. Ma to bezpośredni związek ze zbliżającym się okresem wyborów nowego Rektora.
Zważywszy na fakt, że skala pomówień przybrała charakter zorganizowanego przedsięwzięcia osób, które z premedytacją anonimowo szkalują dobre imię uczelni, Pan Rektor postanowił skierować sprawę do Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.”
Komunikat odnosi się do szeregu informacji jakie na temat uczelni pojawiły się ostatnio w przestrzeni publicznej.
Jak już informowaliśmy, augustowska prokuratura prowadzi postępowanie dotyczące nieprawidłowości na suwalskiej uczelni. Śledztwo dotyczy 15 wątków, między innymi fałszowania dokumentów i mobbingu. Ze względu na dobro postępowania, prokuratura nie udziela szczegółowych informacji. Wiadomo, że mundurowi przeszukali budynek i zabezpieczyli odpowiednią dokumentację, w tym komputer. O sprawie szeroko informowały media, zarówno te lokalne jak i ogólnopolskie. Sytuacją zainteresowało się też Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Resort zwrócił się do rzecznika dyscyplinarnego o wszczęcie postępowania wyjaśniającego wobec rektora uczelni.
W opublikowanym komunikacie czytamy jeszcze, że rektorowi zależy na jak najszybszym wyjaśnieniu całej tej sytuacji. Dlatego uczelnia ściśle współpracuje z prokuraturą oraz Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego, które wyjaśniają cała sytuację.