Tydzień temu pogorzelcy z miejscowości Krzywe w gminie Prostki stracili wszystko, dziś starają się wrócić do normalnego życia. Akcja pomocy poszkodowanym w pożarze nadal trwa. Do tragedii doszło w czwartek 24 sierpnia po godzinie 13.00. Płomienie szybko strawiły drewnianą konstrukcję dachu. Szczęśliwie mieszkająca w budynku rodzina zdążyła uciec przed pożarem.
– Wszystko działo się bardzo szybko – relacjonuje reporterowi Radia 5 Weronika Jęczelewska, poszkodowana.
Po zdarzeniu rodzina państwa Jęczelewskich otrzymała wsparcie od Urzędu Gminy i Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Pogorzelcom zostały wypłacone zasiłki, przekazano im również ubrania i meble.
– Dalsza pomoc zależy już od samych poszkodowanych – mówi Mirosław Orłowski, wójt gminy Prostki.
W tej chwili najpilniejszymi potrzebami są ubrania dla czwórki dzieci w wieku dwóch, pięciu, siedmiu i dziesięciu lat. Akcję zbiórki darów dla pogorzelców koordynuje Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Prostkach. Mówi Aneta Wawer, kierownik placówki:
Przyczyny pożaru budynku w Krzywem są nadal nieznane. Bada je straż pożarna i policja.