Taciewo
Niebawem ruszą prace przy usunięciu martwych świń na pogorzelisku w podsuwalskim Taciewie, gdzie w poniedziałek (15.10.2018) spłonęła chlewnia. W pożarze zginęło ponad 2000 tysiące świń. Padłe zwierzęta trzeba teraz jak najszybciej usunąć. W działaniach pomaga samorząd. Jak mówi Zbigniew Mackiewicz, sekretarz gminy Suwałki, to największy dotychczas pożar w regionie.
Gmina podjęła rozmowy z firmą, która może pomóc w rozbiórce dachu i nawiązała współpracę z Aresztem Śledczym w Suwałkach, aby zaangażować osadzonych.
Do pożaru doszło w poniedziałek (15.10.2018) około godziny 16.00. Na miejscu pracowało około 100 strażaków. W akcji brały udział 33 jednostki z Suwałk, Sejn, Olecka, Augustowa, Białegostoku oraz OSP z okolicznych miejscowości. Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane.
autor artykułu: ap
