Więźniowie i funkcjonariusze z Aresztu Śledczego w Suwałkach pomagali pogorzelcom z Okółka koło Gib.
Przypomnijmy, że do pożaru drewnianego domu doszło w Nowy Rok. Dwie rodziny straciły dorobek całego życia. Budynek spłonął doszczętnie. Na szczęście nikt nie ucierpiał, rodzinom z dziećmi udało się ewakuować. Z pomocą poszkodowanym ruszyli wtedy okoliczni mieszkańcy oraz władze gminy. Odbyła się także specjalna impreza charytatywna.
Pogorzelcy chcą odbudować swój dom, dlatego gmina Giby wystąpiła do aresztu o wsparcie. Dyrektor jednostki skierował do pracy sześciu skazanych, którzy pracowali na pogorzelisku. Osadzeni wzięli udział w rozbiórce spalonego domu, porządkowali teren pogorzeliska, segregowali odpady oraz odzyskiwali rzeczy osobiste i pamiątki.
Pogorzelcy dziękowali za pomoc ofiarowaną przez Dyrektora Aresztu Śledczego w Suwałkach, jak też docenili także pracowitość i sumienność osadzonych z suwalskiej jednostki penitencjarnej.