Na niezwykłe znalezisko natknęła się podczas grzybobrania ełczanka pani Teresa. W lesie na trasie Ełk-Olecko kobieta znalazła żółty balonik z dołączoną karteczką z danymi nadawcy.
Prawdopodobnie balonik wypełniony helem przyleciał na Mazury, aż z Niemiec. Świadczą o tym dane na karteczce dołączonej do balonika. Wyrazy są niestety nieczytelne i rozmazane przez deszcz.
Ogólnopolskie i światowe media niejednokrotnie informowały o płynących tysiące kilometrów butelkach z listami w środku, czy balonikach, które przeleciały szmat drogi. Córka pani Teresy, Urszula postanowiła ze znaleziskiem zgłosić się do redakcji Radia 5.
-Może znajdzie się właściciel balonika, który jest zainteresowany tym, jaką drogę przeleciał i kto go znalazł, dodaje pani Urszula.
Każdy, kto rozpoznaje balonik lub zna jego nadawcę, proszony jest o kontakt z redakcją Radia 5.