Suwałki
Postępowanie w sprawie byłej naczelnik Wydziału Komunikacji Urzędu Miejskiego w Suwałkach umorzone. Chodzi o sprawę z września ubiegłego roku, kiedy to w ratuszu doszło do wycieku danych osobowych.
Naczelnik kopiowała miejskie pliki na prywatny dysk. Tłumaczyła, że nie chciała, aby ktoś inny, po niej, pracował na plikach, które wytworzyła. Ponadto wyszło na jaw, że kiedy naczelnik była na zwolnieniu lekarskim, poleciła pracownikom, aby wysyłali na jej skrzynkę dane. To z kolei tłumaczyła chęcią nadzoru i wsparcia pracy swojego wydziału. Ratusz, zobowiązany prawem, o złamaniu przepisów poinformował prokuraturę.
Sąd Rejonowy w Suwałkach umorzył sprawę. Jak tłumaczy prokuratura, podstawą umorzenia jest znikoma szkodliwość społeczna czynu. Doszło do złamania przepisów, ale finalnie dane osobowe nie trafiły w niepowołane ręce. Wyrok sądu jest prawomocny.
Autor: IW
Źródło: Prokuratura Rejonowa w Suwałkach