Radio 5

Potrącił psa i uciekł. Fart potrzebuje kosztownych operacji

Olecko

Ma na imię Fart, bo to pies, który – mimo wszystko – ma ogromne szczęście.

W poniedziałek (13.01) na placu Wolności w Olecku potrącił go samochód. Mimo że byli świadkowie, kierowca bez skrupułów przeciągnął zwierzę na chodnik i odjechał. Nie udzielił mu pomocy, nie zawiadomił też służb, chociaż Ustawa o ochronie zwierząt wyraźnie mówi, że w taki sposób powinno się w tej sytuacji postąpić.

Całe zdarzenie widziała między innymi Wiktoria Maksimowicz, która poruszona zrelacjonowała nam jego przebieg.

https://archiwum.radio5.com.pl/wp-content/uploads/2020/01/Wiktoria-Maksimowicz.mp3?_=1

Wiktoria zawiozła psa do weterynarza. Do gabinetu nie trafił jednak od razu. Najpierw trzeba było go znieczulić, jeszcze w samochodzie, bo był zbyt obolały, żeby bezpiecznie wziąć go na ręce. Następnego dnia z samego rana trafił do lecznicy w Ełku, gdzie weterynarze wykonali rentgen. Jego wyniki nie napawają optymizmem. Fart ma złamaną kość udową i oderwaną panewkę od misy miednicy. Z racji tego, że jest to młody, około 9-miesięczny psiak, lekarze mają jednak nadzieję, że wróci do zdrowia.

Ale droga do tego będzie trudna i kosztowna. W sprawę zaangażowała się już olecka grupa „Cztery Łapy”, która zbiera pieniądze na leczenie zwierzęcia.

https://archiwum.radio5.com.pl/wp-content/uploads/2020/01/Sylwia-Gawryś.mp3?_=2

Mówiła nam Dorota Gawryś z „Czterech Łap”.

Na portalu pomagam.pl powstała zbiórka pod nazwą „Fart zbiera na operacje”, gdzie można wpłacić pieniądze na leczenie czworonoga. Wiktoria i członkinie grupy „Cztery Łapy” jeszcze dziś chcą iść na policję, by opowiedzieć o całej sprawie.

Za nieudzielenie pomocy rannemu zwierzęciu grozi grzywna lub areszt.

Źródło: Radio 5
Autor artykułu: mp