Do pożaru zakładu meblarskiego doszło wczoraj po południu w podsuwalskim Zielonym Kamedulskim. Paliło się drewno, palety i trociny. Potem ogień przeniósł się przez elewację pod więźbę dachową. Na szczęście pożar udało się ugasić zanim rozprzestrzenił się na cały zakład. Straty oszacowano na około 10 tys. zł. Nie wiadomo co było przyczyną pożaru.