Milion 300 tysięcy złotych wyniosły w ubiegłym roku zaległości pracodawców wobec pracowników na Warmii i Mazurach. Jak podaje Państwowa Inspekcja Pracy w Olsztynie, problem z wypłaceniem wynagrodzeń miało 68 zakładów.
– Pensji i innych świadczeń nie otrzymało prawie tysiąc pracowników – informuje Jacek Żerański, rzecznik prasowy olsztyńskiego Inspektoratu.
Pracodawcy najczęściej tłumaczą się tym, że inne firmy, z którymi współpracują nie trzymają się terminów wypłacania wynagrodzeń za wykonaną pracę lub przestojami płatniczymi na rynku.
Jedną z firm, w której inspektorzy stwierdzili zaległości płacowe wobec pracowników, był zakład z Giżycka zajmujący się budową jachtów.
Niewypłacenie wynagrodzenia jest wykroczeniem zagrożonym karą grzywny do 30 tysięcy złotych.