Pisz
Prawie dobę samotnie w lesie spędził 67-latek z gminy Pisz.
Informację o tym, że mężczyzna nie wrócił z wyprawy rowerowej, oficer dyżurny piskiej komendy otrzymał w niedzielę (31.05.20) przed północą.
Z informacji wynikało, że w południe mężczyzna ten wyjechał rowerem w kierunku miejscowości Karwik. Policjanci rozpoczęli poszukiwania zaginionego.
– Akcja trwała całą noc, bez rezultatu – mówi Anna Szypczyńska, oficer prasowy piskiej policji.
W poszukiwaniach brali też udział żołnierze z Żandarmerii Wojskowej oraz strażacy.
Policjanci ustalili, że zaginiony znajduje się na końcu bagnistego półwyspu Kaczerajno, gdzie dostęp był bardzo utrudniony.
Mężczyzna, po przebadaniu przez służby medyczne, trafił do domu. Nic mu się nie stało. Jak twierdził – był jedynie bardzo głodny.
Źródło: KPP w Piszu
Autor: wk