Ełk
Ełccy radni nie udzielili wotum zaufania Tomaszowi Andrukiewiczowi, prezydentowi Ełku. Na sesji 26 czerwca potrzebna była do tego bezwzględna większość głosów, lecz przeciwni byli radni Koalicji Obywatelskiej i Lewicy oraz Prawa i Sprawiedliwości, czyli w sumie 11 rajców. Tylu samo radnych Dobra Wspólnego głosowało za udzieleniem wotum.
Rada Miasta Ełku rozliczyła także prezydenta Andrukiewicza z wykonania uchwały budżetowej, udzielając absolutorium włodarzowi miasta.
Tomasz Andrukiewicz w tym, że nie uzyskał wotum zaufania, widzi rozgrywkę polityczną.
– Najważniejsze jest dla mnie natomiast zaufanie ełczan – mówi prezydent Ełku.
Ireneusz Dzienisiewicz, szef klubu Koalicji Obywatelskiej i Lewicy, tak argumentował głosowanie za absolutorium, lecz przeciw udzielaniu wotum zaufania:
Jeszcze ostrzej głosowali radni PiS. Byli przeciwni podjęciu obu uchwał. Jak mówi Łukasz Cegiełka, szef klubu PiS, w Ełku kuleje gospodarka, a budżetowi w obecnym kształcie prawicowi radni byli przeciwni.
Bogusław Wisowaty, szef klubu Dobra Wspólnego, głosowanie radnych opozycyjnych przeciwko wotum zaufania, określił jaką złośliwość i nie krył emocji. Radnego wzburzyło negowanie wykonania uchwały budżetowej przez prawicowych rajców, mimo że zatwierdziła ją Regionalna Izba Obrachunkowa.
W sesji wzięło udział 22 radnych, 1 był nieobecny.
Źródło: Radio 5
Autor artykułu: wm